Taoizm jest bardzo mocno zakorzeniony w erotycznym życiu mieszkańców Chin. Dał im on dużą swobodę w kontaktach z partnerem, a przy tym bardzo zbliżał ich do siebie. Z założenia miał wyeliminować szkodliwe zachowania seksualne, czyli nadmiernie uprawiany seks bez emocji’
Bogate opisy technik seksualnych seksualnych
W taoizmie dostępne były bardzo bogate opisy technik seksualnych, a także malownicze określenia dla pozycji czy części ciała kobiet i mężczyzn. Przykładem może być głębokość pochwy, którą opisywano kilkoma określeniami.
Do najbardziej popularnych należały:
- struna lutni,
- zęby kasztana wodnego,
- mały strumyk,
- czarna perła,
- dno doliny,
- wewnętrzne drzwi,
- biegun północny.
Ponadto, można było korzystać z wielu dostępnych układów i pozycji seksualnych. Do najbardziej popularnych należały „lot mewy nad wysokim brzegiem”, „odwrócony lot kaczek”, „baran bodący drzewo”. Narządy płciowe męskie i żeńskie były określane przy użyciu określonej symboliki.
Męskie narządy płciowe określano jako:
- czerwony ptak,
- jaspisowa łodyga,
- głowa żółwia.
Żeńskie narządy płciowe określano następującymi sformułowaniami:
- brzoskwinia,
- rozwinięty kwiat piwonii,
- złoty lotos,
- jaspisowa brama.
Seks ok, ale bez wytrysku
Seks był akceptowany powszechnie, ale bez wytrysku. Uważano, że pozbawia on człowieka życiodajnej energii. W związku z tym, nakazywano, aby mężczyźni powstrzymywali się przed finiszowaniem. Polecano wyrafinowane techniki seksualne, które miały być w stanie pobudzić każdą kobietę. Głównymi zasadami w seksie w trakcie obowiązywania taoizmu były rzadkie wytryski nasienia oraz wyrabianie zdolności do przeżywania orgazmu bez wytrysku. Ponadto, uczono także technik głębokiego oddechu, a także poczucia bezpieczeństwa podczas seksu. Uczono tego, aby partnerzy byli w stanie dogadać się co do swoich potrzeb seksualnych. Pokazywano w jaki sposób należy rozbudowywać zmysł dotyku i węchu, aby pobudzać zmysły.
Podczas seksu występowała bardzo bogata komunikacja słowna miedzy partnerami. Wyrażali oni wtedy swoje uczucia, a także potrzeby. Bezpośrednim celem współżycia w tym czasie było zaspokajanie potrzeb kobiety i takie odbywanie stosunku, aby mężczyzna podczas niego i po jego zakończeniu nie czuł się zmęczony. Uczono także umiejętności wykonywania tysiąca miłosnych pchnięć. Miało to doprowadzić do ekstazy dwóch ciał i dusz. Całe otoczenia człowieka w tym czasie emanowało seksualnością. Uczono Chińczyków, jak mają je wywoływać z wrażeń węchowych, wzrokowych i dźwiękowych.